Tak sobie wymyśliłem, że raz w tygodniu będę wrzucał tutaj rzeczy, które mnie wybitnie zainteresowały w mediach (z naciskiem na Nowe Media) i komentował je trochę. Jako, że w ten weekend mogę mieć problem z wrzuceniem jakiegoś tekstu, to dzisiaj wrzucę rzeczy z ostatnich paru dni, a 16.12 to, co wydarzy siędo tego czasu. Dobre w tym wszystkim jest to, że w ostatnich paru dniach zdarzyło się sporo:
1) Ciąg dalszy problemów Natalii Siwiec z ochroną wizerunku w sieci.
Oczywiście jak bardzo szkodzi to wizerunkowi Siwiec nie trzeba mówić,
wystarczy przeczytać wpis
Kominka. Jednak, jak tylko wieść się
rozeszła, że można za kilka dolarów kupić jej zdjęcie przez internet, to inne
firmy wykorzystały fakt, że temat jest głośny i poszły za ciosem. Wszak w
Internetach marka Natalii Siwiec jest w chwili obecnej mocno rozpoznawalna. Efekt
tej pracy możemy obserwować poniżej:
O tym, że taki, bądź co bądź, nie zachęcający do współpracy stan rzeczy
można jeszcze odmienić pisał MediaFun.
Niemniej druga fala reklam z N.S. w roli głównej nie miała już takiej mocy.
Na Facebook’u można jeszcze było uświadczyć udostępnienia i polubienia, ale bez
takiego szału jak przy kremie. Zresztą temat został wyparty przez inne
wydarzenie, które jest szeroko komentowane nie tylko w internecie, ale też
klasycznych mediach. A mianowicie:
2) Gołe
torsy, kupa chajsu i podrobione
legitymacje prasowe, czyli Agent Tomek na tapecie.
Na początku tego tygodnia większe portale informacyjne i niektóre brukowce
opublikowały zdjęcia przedstawiające posła Tomasza Kaczmarka bez koszuli nad
walizką pełną pieniędzy. W ciągu kolejnych dni w sieci pojawiały się kolejne
zdjęcia posła z imprez z czasów gdy był agentem CBA i brał udział w akcjach
skierowanych przeciw Beacie Sawickiej i Monice Marczuk.
Cała sprawa zataczała coraz szersze kręgi (zahaczające o Jolantę Kwaśniewską
i jej męża), aż w końcu zaczęła przycichać. Stała się drugorzędna. Co prawda,
cały czas można znaleźć jeszcze jakiś artykuł (jak ten) ją wspominający, ale
wydaje mi się, że przy braku nowych dowodów sprawa do końca tygodnia umrze
śmiercią naturalną.
W chwili obecnej Tomasz Kaczmarek poinformował prokuraturę o popełnieniu
przestępstwa przez dziennikarzy GW, a Agora pozywa agenta Tomka za
zniesławienie podczas poniedziałkowego programu na antenie Polsat News. Oprócz
tego toczy się postępowanie mające na celu sprawdzenie, czy agenci mogli
podrabiać legitymacje prasowe podczas wykonywania zadań służbowych.
3)
Reklama
Poznania.
Poznań szuka profesjonalistów. I to
w wielu miastach. Krótko mówiąc nowa kampania miasta mająca na celu
zwiększenie zainteresowania Poznania jako miasta wartego uwagi przy wyborze
miejca pracy oraz inwestycji. W końcu jak zatrudniają profesjonalistów, to
będzie kto miał nam ten biznes kręcić.
W większych miastach Polski pojawiły się plakaty mówiące o tym, że Poznań
zatrudni Krakowianina, Warszawiaka itp. Wzbudziły szum medialny, sporo negatywnych komentarzy mieszkańców miast, do których były adresowane reklamy ale chyba
tylko Szczecin podjął wyzwanie i odpowiedział (tylko w sieci), a do tego zrobił
to całkiem sprawnie i ładnie.
Sam pomysł według mnie dobry, moje pytani brzmi, czy w Poznaniu brakuje
specjalistów? Bo z tego co wiem, to rzesza ludzi szuka tam pracy, no ale może
ich kwalifikacje nie są wystarczające?
To wszystko w tym
tygodniu. Więcej w niedzielę 16.12. Mam nadzieję, że nadchodzące święta
przyniosą sporo ciekawostek.
PS. Szukam tytułu
do tego cyklu, jakieś pomysły? Propozycje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz